Wieniec drożdżowy z cynamonem, kardamonem i czymś jeszcze

Jesienny poranek. Za oknem ciemno, krople deszczu spływają po szybie. Na szczęście, w domu jest ciepło i cynamonowo. 
Listopad nie rozpieszcza. Końcówka października to tylko delikatne preludium do tego co nas czeka przez najbliższy miesiąc. Listopad jest zdecydowanie najtrudniejszym czasem w roku dla nas. Wstajemy w środku nocy, bo jasno robi się około 7. Wracamy z przedszkola i szkoły kiedy jest mocno szaro. Około 16:30 mamy poczucie, że dzień się w zasadzie skończył i nie czeka nas już nic dobrego. Wtem! Przypominamy sobie, że przecież o 17:00 musimy zaprowadzić dziecko na rytmikę. Że też chciało jej się chodzić na śpiewanki dwa razy w tygodniu! Zapisywaliśmy ją w czerwcu, kiedy 17:00 była środkiem dnia i znowu zapomnieliśmy o listopadzie. Szarym i smutnym. 
Oby do Mikołajek powtarzamy sobie codziennie kiedy uchodzi z nas energia, a ciało mówi „daj spokój z tą kawą”. Kiedy jest naprawdę kiepsko, wyciągamy przyprawy korzenne i dodajemy je do wszystkiego: porannej kawy, kujawianki, czarnej herbaty, ciasteczek, twarogu i tego cudownego drożdżowego wieńca. Wieniec jest magiczny – wjeżdża na stół i tyle go widzieliśmy. Małe rączki raz dwa dzielą go na kawałki ciągnąc każde w swoją stronę. I dobrze! Będzie pretekst, żeby upiec kolejny. 
Wpis powstał w ramach współpracy z Cisowianką. Kiedy chcemy poczuć lato, oglądamy zdjęcia z ogrodu restauracji Water and Wine, który rośnie tuż obok rozlewni. Zobaczcie jak było tam pięknie i łapcie letnią energię. 

Czas przygotowania: 30 minut
Czas oczekiwania: 80 minut
Składniki:
325 ml mleka
50 g masła
600 g mąki pszennej
70 g cukru
30 g drożdży świeżych
2 łyżki oleju
nadzienie:
3 łyżki cynamonu
4 łyżki cukru
1 łyżka kardamonu 
1 łyżeczka gałki muszkatołowej
50 g masła
1. Mleko podgrzewamy, zdejmujemy z ognia, dodajemy masło i mieszamy do rozpuszczenia. 
2. W szklance mieszamy drożdże z cukrem, aż powstanie płyn.
3. Do miski wsypujemy mąkę. Dodajemy ostudzone masło z mlekiem i drożdże. Wyrabiamy ciasto, aż będzie odchodziło od ręki – 10 minut (5 minut w robocie planetarnym). 
4. Z gotowego ciasta formujemy kulę, smarujemy ją olejem, wkładamy do czystej miski i przykrywamy ściereczką. Odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 1 godzinę.
5. Odkrywamy wyrośnięte ciasto i uderzamy w nie pięścią. 
6. Przygotowujemy nadzienie  – mieszamy cynamon, kardamon i gałkę muszkatołową z cukrem. Masło rozpuszczamy. 
7. Z wyrośniętego ciasta formujemy prostokąt wielkości 30 cm x 40 cm. Smarujemy go połową masła, posypujemy cynamonem. 
8. Zwijamy ciasto wzdłuż krótszego brzegu tak, by powstał rulon. Przecinamy go wzdłuż na pół zostawiając ok. 2 cm na początku. Zwijamy dwa boki wokół siebie. Formujemy z nich okrąg i spinamy krańce. Tutaj jest instrukcja video
9. Gotowe ciasto smarujemy pozostałym masłem. 
10. Odstawiamy do napuszenia na 20 minut. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni Celsjusza. 
11. Wieniec pieczemy przez ok. 30 minut do zezłocenia. 
12. Gotowy studzimy. Można go zamrozić. 
13. Najlepiej smakuje z kujawianką (przepis tutaj). 

ZapiszZapisz


Powiązane posty

Racuchy drożdżowe

Racuchy drożdżowe

Racuchy vel placki drożdżowe mają specjalne miejsce wśród placków. W moim rodzinnym domu jest nawet specjalny aluminiowy garnuszek z bardzo pogiętym dnem, który służy wyłącznie do wyrabiania ciasta na racuchy (i czasem do ciasta naleśnikowego). Moja mama zawsze opiera ten garnuszek o swoje biodro, obejmuje […]

Czekoladowy tort z Maltesers

Czekoladowy tort z Maltesers

Bardzo czekoladowy biszkopt, krem czekoladowy, nalewka wiśniowa, draże Maltesers i chrupiące wafelki Kit Kat – czy to brzmi wystarczająco czekoladowo? Oto przepis na rewelacyjny i całkiem prosty tort czekoladowy, który wygląda naprawdę uroczo. Cała dekoracja składa się z gotowych elementów, słodyczy dobrze znanych ze sklepowych […]



2 komentarze “Wieniec drożdżowy z cynamonem, kardamonem i czymś jeszcze”

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


page.php