charakterystycznych drewnianych skrzynkach wyłożonych pergaminem, który z czasem pokrywał się tłustymi plamami? Przypomniało nam się ostatnio i pomaszerowaliśmy do
sklepu, żeby kupić coś podobnego. Niestety, pasta rybna na jaką natrafiliśmy zawierała… 55% wędzonej makreli, koncentrat pomidorowy, utwardzany tłuszcz roślinny, sól, cukier, gumę guar, skrobię kukurydzianą, wzmacniacze smaku i aromat dymu wędzarniczego, bo te 55% wędzonej makreli najwyraźniej nie wystarczyło żeby zapewnić wędzony posmak. Zrezygnowaliśmy z tej mikstury. Choć – kto wie – może taką samą jedliśmy w dzieciństwie?
Czas przygotowania: 5 minut
Składniki:
25 dkg wędzonej makreli
3 łyżki masła
1 łyżka koncentratu pomidorowego
obieramy upewniając się, że nie została żadna ość. Do misy blendera
wrzucamy makrelę, masło, dodajemy koncentrat. Blendujemy do uzyskania
jednolitej masy. Podajemy ze świeżym pieczywem.
Jaki piękny kolor! Też nie lubię jak w pastach jest mnóstwo dodatków. Przecież w domu zrobimy taką pastę z kilku składników, a te sklepowe posiadają z 10 czy więcej, po co? :/
wygląda super smacznie, na pewno niedługo zrobię 🙂
pozdrawiam!
Apetycznie się prezentuje. Chętnie spróbowałabym takiej pasty.
ja nie pamiętam takiej pasty z dzieciństwa raczej, ale lubię pastę makrelową, wręcz uwielbiam, nigdy z koncentratem nie jadłam, chętnie wypróbuję.
Pozdrawiam
Monika
JESTEM CIEKAWA JAK SMAKUJE, UWIELBIAM SAŁATKI Z MAKRELĄ A CO DO PAST TO JAKOŚ NIE MIAŁA OKAZJI SPRÓBOWAĆ ALE CHYBA WYPRÓBUJE TWÓJ PRZEPIS PRZY NAJBLIŻSZEJ OKAZJI, OPRÓCZ TEGO SUPER BLOG POZDRAWIAM !
Chętnie spróbuję 🙂 uwielbiam ryby! mmm…
Wspomnienie śniadań z przedszkola. To naprawdę jest dobre. Szukałam tego przepisu- dzięki!!!!
Cieszymy się:))
uwielbiam :*
Spróbujcie zamiast koncentratu dać musztardę serapską ! O niebo lepszy smak !
spróbujemy 🙂 dzięki!
Zrobiłam, jest pyszna. Smakuje lepiej niż ta sklepowa.Dziękuję za przepis.