Konfitura cytrynowa z kiwi

Przetwory w środku zimy? To musi być jakieś szaleństwo! Tak przynajmniej musiała pomyśleć sprzedawczyni w naszym osiedlowym sklepie, gdzie M. dokupowała kilka nowych słoików i pokrywek… A my się nie przejmujemy – i robimy przetwory również zimą, tzn. głównie A. robi – bo to jego kuchenna działka. Pisaliśmy już o konfiturze cytrusowej, a dziś pokazujemy Wam nasze słoiki z konfiturą z cytryn i kiwi. Brzmi egzotycznie, podobnie zresztą smakuje. Cytrusowe konfitury trzeba robić zimą, bo wtedy owoce są tańsze.
Przepis znaleźliśmy na blogu Moje Wypieki i trochę go zmodyfikowaliśmy. A. początkowo chciał zrobić konfiturę z samych cytryn, ale zrobienie przetworów z kiwi jest jednak kuszące, prawda? Cytryny z kiwi smakują oryginalnie – jest i kwaskowato, i słodko, i gorzko, a kiwi dodaje dodatkowej głębi i… czarnych drobnych pestek, które świetnie wyglądają w słoikach i na kanapce. Taka konfitura świetnie nada się nie tylko na śniadania, jako dodatek do białego sera, ale również do babeczek kajmakowych.
Przy okazji: gdy w jakimś przepisie każą Wam dokładnie wyszorować szczoteczką cytryny a potem sparzyć wrzątkiem, nie lekceważcie tego. A najlepiej szorujcie i parzcie wszystkie cytryny oprócz tych które sami wyhodujecie. Sądząc po tym, jak wyglądała woda po sparzeniu naszych cytryn, kupionych w hipermarkecie, można powiedzieć, że na każdej była warstwa różnych nabłyszczaczy, wosków, konserwantów itp. Naprawdę lepiej się jej pozbyć.


Czas przygotowania: 45 minut
Czas gotowania: ok. 3-4 godzin

Składniki:

1 kg cytryn
75 dag kiwi (6-7 sztuk)
75 dag cukru
2 szklanki wody

Cytryny dokładnie szorujemy i sparzamy wrzątkiem (można je przelać wrzątkiem albo – lepiej – wrzucić na minutę do garnka z gotującą się wodą). Skórkę z cytryn ścieramy na tarce (my starliśmy ze wszystkich cytryn, ale jeśli chcecie mniej goryczki w konfiturze, zetrzyjcie skórkę tylko z połowy cytryn). Pozbywamy się białego miąższu (albedo) i kroimy wnętrze cytryn na małe cząstki, pozbywając się przy okazji wszystkich pestek. W garnku zagotowujemy syrop z 2 szklanek wody i pół kilograma cukru (resztę cukru zostawiamy na później – żeby dosłodzić konfiturę wedle uznania), wrzucamy skórkę i kawałki cytryny. Zaczynamy gotować wszystko na wolnym ogniu. W międzyczasie obieramy kiwi, a następnie blendujemy albo kroimy w drobną kostkę. Wrzucamy do garnka i gotujemy dalej. Pewnie trzeba będzie dodać również cukru, być może więcej niż przepisowe 3/4 kg – wszystko zależy od kwasowości cytryn i od naszego gustu. Gdy konfitura będzie już gęsta, można pakować ją do słoików. Przypominamy test zimnego talerzyka: na talerzyk ochłodzony w lodówce wykładamy pół łyżeczki konfitury prosto z garnka; jeśli jest nadal rzadka, trzeba gotować dalej. Z podanej porcji wychodzi 4 lub 5 słoiczków.

Powiązane posty

Racuchy drożdżowe

Racuchy drożdżowe

Racuchy vel placki drożdżowe mają specjalne miejsce wśród placków. W moim rodzinnym domu jest nawet specjalny aluminiowy garnuszek z bardzo pogiętym dnem, który służy wyłącznie do wyrabiania ciasta na racuchy (i czasem do ciasta naleśnikowego). Moja mama zawsze opiera ten garnuszek o swoje biodro, obejmuje […]

Czekoladowy tort z Maltesers

Czekoladowy tort z Maltesers

Bardzo czekoladowy biszkopt, krem czekoladowy, nalewka wiśniowa, draże Maltesers i chrupiące wafelki Kit Kat – czy to brzmi wystarczająco czekoladowo? Oto przepis na rewelacyjny i całkiem prosty tort czekoladowy, który wygląda naprawdę uroczo. Cała dekoracja składa się z gotowych elementów, słodyczy dobrze znanych ze sklepowych […]



Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


page.php