Graliśmy już różne chłodniki, ale żaden nie był tak zaskakujący.
Bardzo lubimy śledzie. Albo takie w
korzennej zalewie albo klasyczne solone filety z odrobiną cebulki. Lubimy też ziemniaki, szczególnie takie młode. Młode ziemniaki są stworzone dla śledzi. Są parą idealną na którą warto czekać cały rok. Czasem jednak warto poeksperymentować. Mieliśmy akurat w lodówce resztkę młodych ziemniaków, śledzie i kefir. Szybko zmiksowaliśmy to wszystko tak, by mieć pyszny chłodnik. Z małą niespodzianką, takim nieoczywistym składnikiem, który możecie zobaczyć w przepisie.
Czas przygotowania: 10 minut
Liczba porcji: 2
Składniki:
1 płat śledzia a’la matjas
4 ugotowane młode ziemniaki
1 małe jabłko
250 ml kefiru
250 ml jogurtu naturalnego
koperek
1. Śledzia kroimy w kosteczkę. Połowę wrzucamy do misy blendera.
2. Ziemniaki kroimy w kosteczkę. Połowę wrzucamy do misy blendera.
3. Jabłko kroimy w kosteczkę wielkości ziemniaków. Połowę wrzucamy do misy blendera.
4. Do blendera wlewamy kefir i jogurt naturalny. Mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji.
5. Na dnie miseczek układamy pokrojone śledzie, ziemniaki i jabłka. Oprószamy posiekanym koperkiem. Wlewamy chłodnik. Podajemy natychmiast.
wow! tak prosto! bardzo fajne połączenie, muszę sobie taka wariację zrobić 🙂
na pewno dobre 🙂
Super! Idealne na upalne dni
śledzie nie, fuuj
Przecież śledzie są świetne, zwłaszcza w chłodniku. Przepis idealny na gorące lato 🙂 Na pewno spróbuję zrobić. Polecam też chłodnik pomidorowy z chilli, również prosty sposób przygotowania a smakuje wyśmienicie, zresztą jak cała kuchnia włoska.
Czekam na kolejne przepisy na zupy 🙂
Pozdrawiam gorąco!
Tego muszę koniecznie spróbować. Mój mąż ubóstwia chłodniki. Będę zaglądać częściej. Pozdrawiam niezlysmaczek.pl